BOŻE MIŁOSIERDZIE

W Teologii

W teologii mamy dwa nurty koncepcji bożego miłosierdzia Pierwszy dotyczy sytuacji, gdy miłosierdzie Boga wydobywa człowieka z grzechu. A drugi miłosierdzie przestawia jako każde działanie Boga, względem istot stworzonych.

Chcąc bliżej przyjrzeć się pierwszemu znaczeniu, trzeba powiedzieć, że przedmiotem miłosierdzia Boga jest ludzki grzech. Gdyby nie on, Bóg nie musiałby okazywać swego miłosierdzia, pokazywałby tylko miłość i dobroć. I tu trzeba zaznaczyć, że Bóg stworzył świat nie z miłosierdzia, nie z litości, ale z miłości.

Teologowie reprezentujący ujęcie drugiego nurtu, podkreślają, że grzech człowieka nie nadał Bogu nowego przymiotu – przymiotu miłosierdzia. Bóg był zawsze miłosierny, był nim także przed grzechem. A już samo stworzenie człowieka, przyjaźń z nim i obdarzenie go łaską jest przejawem miłosierdzia Bożego.

W „Dzienniczku” św. Siostry Faustyny

Siostra Faustyna została wybrana przez Boga, aby przypomnieć światu tajemnicę Jego miłosierdzia. Był to bardzo trudny czas, w którym oraz odejście od bożych przykazań, doprowadziły do rozwoju ideologii zła: nazizm i komunizm. Bóg pokazuje, że przesłanie miłosierdzia rozświetla ludzkie drogi i daje nadzieję w czasach ciemności i pozornego panowania zła.

Na polecenie Jezusa i spowiedników siostra Faustyna prowadziła dzienniczek, w którym zapisała wszystko, co Bóg dał jej poznać i co jej powiedział o swoim miłosierdziu w mistycznych doświadczeniach. Jest to dzieło wyjątkowe, ponieważ są w nim zapisane słowa Pana Jezusa. 

W „Dzienniczku” dostrzegamy, fascynację miłosierną miłością Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Miłosierdzie jest największym przymiotem Stwórcy i Odkupiciela, który pragnie, by ją nieść światu.

W nauczaniu Jana Pawła II

Ojciec święty Jan Paweł II napisał pierwszą w historii Kościoła encyklikę o Bożym miłosierdziu „Dives in misericordia”, wprowadził do Liturgii Kościoła święto Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, cały świat zawierzył Bożemu Miłosierdziu, aby w Nim ludzkość odnalazła ocalenie i światło nadziei. „Nic tak nie jest potrzebne człowiekowi, jak miłosierdzie Boże – owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom świętości Boga.” 

Niezwykłym znakiem stała się data śmierci Papieża, która wypadła w wigilię święta Miłosierdzia, w sobotę 2 kwietnia 2005 roku, gdy Kościół liturgicznie obchodził już to wielkie święto. W ten sposób jeszcze raz i jakby w testamencie Ojciec Święty wskazał na to, co jest najistotniejsze dla Kościoła i świata. Droga nadziei wiedzie przez poznawanie miłosierdzia Boga, zawierzenie Mu i świadczenie dobra innym ludziom. Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego miłosierdzia! – mówił Jan Paweł II w Łagiewnikach w 2002 roku – Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść i chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, która koi ludzkie umysły i serca, i rodzi pokój. Gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy.(…) W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście!